Udomowiona owca, która zniknęła na wolności, odnalazła się po CZTERECH LATACH i prosi o pomoc! Ta owca o imieniu Cocky tajemniczo pojawiła się i podeszła do człowieka! To, co odkrył jeden z obserwatorów, było czymś, czego nikt się nie spodziewał!
Ogromna ilość wełny, jaką udało jej się wyhodować, pozostawiła wszystkich bez tchu!
W Australii zagubiona owca po latach spędzonych na wolności wróciła do ludzi, rozpaczliwie potrzebując pomocy. Największy problem?
Ogromne, niestrzyżone runo, które ją obciążało.
Ta owca, nazywana „Cocky”, była udomowiona, ale od wielu lat żyła na wolności. Jednak po długim czasie zmagań na wolności Cocky zdał sobie sprawę, że życie wśród ludzi jest o wiele łatwiejsze. Zamiast uciekać, zwierzę samo zaczęło zbliżać się do ludzi, cicho prosząc o pomoc.
Ci, którzy go znaleźli, byli zdumieni, jak dużo wełny urósł: jego gęsta sierść stała się prawie nie do opanowania.
Było jasne, że Cocky miał właściciela. Ślad po linie na szyi wskazywał, że został związany przed ucieczką na wolność. Eksperci szacują, że żył zaledwie około czterech lat i prawdopodobnie uciekł, będąc jeszcze barankiem. Ponieważ jednak była to rasa hodowana dla bydła, nie została stworzona do przetrwania na wolności.
Najbardziej oczywistym problemem była jego wełna: jego runo urosło o prawie 20 centymetrów, przez co stał się ciężki i utrudniał poruszanie się. Łącznie niósł ponad 20 kilogramów nadmiaru wełny, co stanowiło prawie połowę masy jego ciała!
Widząc jak bardzo cierpi, ratownicy natychmiast interweniowali. Zapewnili mu jedzenie i wodę, zanim przystąpili do trudnego zadania strzyżenia.
Nie było to łatwe zadanie: runo było splątane, skołtunione i bardzo ciężkie. Ale gdy tylko usunięto grubą warstwę wełny, ulga Cocky’ego stała się widoczna. Jej twarz zdawała się rozjaśniać, uwolniona od przytłaczającego ciężaru, który dźwigała przez lata.
Cocky otrzymuje obecnie opiekę medyczną i przechodzi proces resocjalizacji, zanim dołączy do stada innych owiec. Na razie znalazł tymczasowy dom w ośrodku ratunkowym dla zwierząt, gdzie nawet rozpieszczają go ciasteczkami.