Panna młoda żąda, aby jej druhny zapłaciły za suknie, które kupiła na ceremonię, ale karma natychmiast atakuje

ŻYCIOWE HISTORIE

Ludzie najwyraźniej nie mogą się zgodzić, czy koszty powinny ponieść panna młoda, czy też druhny powinny pokryć je z własnej kieszeni.

Irlandczycy są podzieleni w kwestii tego, kto powinien płacić za suknie dla druhen

Wchodząc do grupy Help! I’m Getting Married na Facebooku, gdzie osoby przygotowujące się do wielkiego dnia mogą zadawać pytania, otrzymywać porady i rozmawiać o ślubnych wskazówkach, jedna kobieta powiedziała: „Jestem trochę zdezorientowana, czy druhny płacą za swoje suknie, czy płaci panna młoda?”

Wielu zauważyło, że to panna młoda powinna zapłacić, ponieważ to ona wybierała druhny na ten wielki dzień.

Pewna osoba powiedziała: „Panna młoda i pan młody płacą za wszystko, co związane z weselem”.

Inna się zgodziła i powiedziała: „Moje druhny nie płacą za nic. Zapytałam je, więc nie powinno się od nich tego oczekiwać”.

Trzeci powiedział po prostu: „Zdecydowanie panna młoda”.

Inni przesadzili, podkreślając, że panna młoda powinna również zapłacić za pokoje hotelowe dla swoich druhen w noc ślubu, oprócz kosztu wykonania im fryzury i makijażu.

Ktoś powiedział: „Płacę za wszystko, za makijaż, fryzurę, sukienki i pokoje. Nie chcę, żeby wydawali pieniądze na cokolwiek, co jest potrzebne. Przygotowałem dla nich pudełka z prezentami na poranek, w których znajdą się również ich biżuteria i akcesoria do włosów”.

Druga przyszła panna młoda powiedziała: „Zapłacę za suknie, fryzury, makijaż, torebki i biżuterię dla moich druhen, a dziewczyny dostaną własne buty”.

Trzecia dodała: „Miałam trzy druhny i ​​zapłaciłam za wszystko. Sukienki, buty, torby, biżuterię, fryzurę i makijaż, a także zapłaciłam za pobyt w hotelu w noc przed ślubem, ponieważ braliśmy ślub w hotelu”.

Inni zauważyli, że „nie ma żadnych reguł” i to panna młoda i jej druhny muszą same podjąć decyzję.

Ktoś powiedział: „Nie ma żadnych zasad, dopóki wszyscy od początku wiedzą, gdzie stoją. Wszystko zależy od twojego budżetu.

„Zapłaciliśmy za suknie dla naszych druhen, fryzury, makijaż i pokój na tę noc, a także za prezent w postaci biżuterii.”

DRUHNY KUPUJĄCE SWOJE WŁASNE

Jeden z nich zauważył, że przepisy różnią się w zależności od kraju, ale w Irlandii zazwyczaj to panna młoda pokrywa koszt sukienek dla druhen.

Powiedziała: „Tutaj w Irlandii płaci panna młoda. Byłam na pięciu weselach w USA i musiałam zapłacić za suknię, buty, fryzurę, makijaż itd. Ale tutaj tak się nie robi”.

Inni byli odmiennego zdania i twierdzili, że druhny powinny same zapłacić za swoje suknie, ponieważ panny młode i tak muszą płacić wysokie rachunki i odczuwać ogromny stres związany z ich wielkim dniem.

Jedna z nich powiedziała: „Moja szwagierka ma osiem druhen, a my płacimy za nasze własne suknie”.

Inna osoba powiedziała: „Moje druhny kupują sobie własne sukienki, bo właśnie powiedziałam im, jaki kolor mają mieć, a one wybierają tę, która im się podoba i mi ją pokazują”.

Zażartowała: „Nie chcę mieć trzech wazonów z kwiatami jako druhny”.

DOPEŁNIAJĄCE PRZYSIĘGI MAŁŻEŃSKIE

Tymczasem nowożeńcy mówią to samo, gdy ciekawa przyszła panna młoda zadała im intymne pytanie w noc poślubną.

Anonimowa panna młoda zastanawiała się, czy pary przygotowujące się do ślubu planują skonsumować przysięgę małżeńską tej nocy.

Wielu respondentów odpowiedziało na jej pytanie dokładnie w ten sam sposób.

Na tej samej stronie na Facebooku pytanie panny młodej brzmiało: „Czy któraś z was, panien młodych, faktycznie planuje skonsumować swój ślub w noc poślubną?

Niektóre panny młode uważają, że nie powinny płacić za suknie swoich druhen, ale inne się z tym nie zgadzają

„PLANUJĘ SPAĆ”

„Mam mamę w sąsiednim pokoju, a siostry po drugiej stronie.
Poprosiłam męża, żeby był, a on odpowiedział: kochanie, prawdopodobnie obudzisz się w swojej sukience. 19 lat razem, a on wciąż mnie szokuje”.

Na te pytania odpowiedzi były podobne, a jeden z użytkowników napisał: „Planuję spać…

„Rozmawialiśmy o tym i powiedzieliśmy sobie: słuchaj, to będzie długi dzień, więc jeśli nie zrobimy tego w noc poślubną, zrobimy to następnego ranka”.

Inny powiedział: „Powiedziałem mojemu narzeczonemu, że jeśli tego nie zrobimy, dostaniemy unieważnienie. Ale w rzeczywistości prawdopodobnie oboje po prostu zemdlejemy”.

Wielu tłumaczyło, że ze względu na to, że dzień sam w sobie jest niezwykle długi, sen jest często jedyną atrakcyjną opcją. Ktoś powiedział: „Poszliśmy spać o wpół do piątej rano w ubraniach… więc nie!”

 

Rate article