Kilka dni po tym, jak u króla Karola zdiagnozowano raka, królewski wyrzutek książę Harry odwiedził Clarence House w Londynie, aby spotkać się ze swoim ojcem. Jednak wizyta została skrócona do kilku minut przez zbieg okoliczności, donosi raport.
Książę Harry , który odbył 5500-milową podróż ze swojego domu w Los Angeles, w jakiś sposób zdołał rozgniewać swoją macochę Camillę do tego stopnia, że musiała poprosić go o odejście. Według raportu w RadarOnline , królowa rzekomo nakazała Harry’emu odejść zaledwie 30 minut po jego przybyciu. Najwyraźniej powiedziała mu, żeby „nigdy nie wracał”.
Inny raport w National Enquirer , powołujący się na „dobrze umiejscowionego dworzanina”, głosił: „Jej Wysokość była wściekła, że Harry przyleciał ze swojego wystawnego domu w Kalifornii bez uzyskania zgody pałacu – i przybył z nieodpowiednim nastawieniem”.
Twierdzono, że książę Sussex kazał Jego Wysokości Królowi Karolowi czekać godzinami. Książę rzekomo poprosił również królową Camillę o opuszczenie pokoju, podczas gdy on rozmawiał z ojcem.
„Powiedziano mi, że Camilla była oburzona. Przez lata pobierała od Harry’ego mnóstwo żółci i nie mogła się doczekać, żeby mu ją dać” – powiedział dworzanin.
Dworzanin dodał, że królowa Camilla przyjęła to wszystko na klatę, ale wykorzystanie raka męża jako PR-owego chwytu „kochającego syna” było ostatnią kroplą. „Po spotkaniu ojca z synem słyszałem, że powiedziała Harry’emu , że jest hańbą dla ojca, rodziny i monarchii – i nie pozostawiła wątpliwości, że nie jest pożądany z powrotem!” Według raportu w RadarOnline , królowa rzekomo nakazała Harry’emu odejść zaledwie 30 minut po jego przybyciu. Najwyraźniej powiedziała mu, żeby „nigdy nie wracał”.
Inny raport w National Enquirer , powołujący się na „dobrze umiejscowionego dworzanina”, głosił: „Jej Wysokość była wściekła, że Harry przyleciał ze swojego wystawnego domu w Kalifornii bez uzyskania zgody pałacu – i przybył z nieodpowiednim nastawieniem”.
Twierdzono, że książę Sussex kazał Jego Wysokości Królowi Karolowi czekać godzinami. Książę rzekomo poprosił również królową Camillę o opuszczenie pokoju, podczas gdy on rozmawiał z ojcem.
„Powiedziano mi, że Camilla była oburzona. Przez lata pobierała od Harry’ego mnóstwo żółci i nie mogła się doczekać, żeby mu ją dać” – powiedział dworzanin.
Dworzanin dodał, że królowa Camilla przyjęła to wszystko na klatę, ale wykorzystanie raka męża jako chwytu PR-owego „kochającego syna” było ostatnią kroplą. „Po zjednoczeniu ojca z synem słyszałem, że powiedziała Harry’emu , że jest hańbą dla ojca, rodziny i monarchii – i nie pozostawiła wątpliwości, że nie jest pożądany z powrotem!” „Chcą, żeby Harry’emu odebrano tytuły, wykreślono z linii sukcesji i usunięto z 2-miliardowego testamentu monarchy” – dodał dworzanin. „Harry jest już wyrzutkiem pałacowym. Chcą, żeby to było oficjalne”.