Dziś moja mama wróciła z dyżuru (pracuje w szpitalu położniczym), z łzami w oczach… Mówi: “Jedna kobieta odrzuciła swoje bliźniaki…”

ŻYCIOWE HISTORIE

A moja mama mówi dziś (jest w szpitalu działa): “A u mnie kobieta zrezygnowała z bliźniaków. Tak. 36 lat jej. Już córka, osiem lat dziewczynce”.Moja mama wie, jak traktować ludzi, którzy nie mogą powiedzieć, że mają boli, bo im zaledwie kilka dni. A mama wie.

Oprócz tego w jej obowiązków, jak kierownikiem oddziału, wchodzi rozmawiać z kobietami, które wyrzekają się swoich dzieci. Miała swoje słowa i metody, to niesłychanie w tekście.

“A ja jej mówię (nadal mama) jak można z nich zrezygnować?” — “Wiesz (odpowiada kobieta) ja nic nie mogę im dać. A tak ich wezmą ludzie i popierają normalnie, będą kochać jak swoje”. “A ty wiesz (znowu mama), że zazwyczaj nie biorą dwójki dzieci na raz? W 99% para adoptująca lub удочеряет jednego dziecka. A według obecnego prawa bliźniąt lub bliźniaki nie mogą być rozdzielone. Zwłaszcza, jeśli to starsze dzieci. Mogą się spotkać, może być kazirodztwo. W sumie, nie można zgodnie z prawem”.

Kobieta poszła do myślenia na kilka dni. A dziś i tak odmówiła. Mówi, myślałam, że mężczyzna żeni się, a on nie ożenił się. Powiedział: “to nie moje dzieci. U nas w rodzinie w ogóle bliźniakami nie było!”

Słucham mamę i cicho. A ona kontynuuje: “A ostatnio osiemnastoletnia dziewczyna zrezygnowała z syna. Jestem z nią i tak, i tak… A ona patrzy i mówi: “wiesz, że mój tata rozdział tej dziedzinie? A mama pracuje w tym resorcie. Są drodzy ludzie. Wiesz, ja nie mogę”. – “A rodzice wiedzą, że ty nie chcesz?” — “Mama wie” — “A tata?” — “…” — “To znaczy, że tata boi się powiedzieć.

Jak u takiego człowieka córka nie ma męża urodziła, tak?” — “…” — “I z tego powodu fałszywego wstydu odpychasz mnie od dziecka?” — “…” — “Ty tylko jedno powiedz. Dlaczego nie zrobiła aborcji?” — “Tak, że jestem głupia, czy co? To niebezpieczne dla zdrowia. Nagle dzieci nie będzie”.

Picture background

A potem mama jeszcze mówi. W jej oddziale niedawno urodziła córeczkę. Dziewczyna 25 lat, ma олигофрения. Przyszli rodzice, oni są opiekunami. Matka płacze, ojciec szczękami prowadzi. Normalni zdrowi ludzie, tak się składa, że córka taka się urodziła.

Zajmowała się w swojej szkole specjalnej, tam z chłopakiem poznałam. Lat im na 25, ale rozwój na 10. Wszyscy wiedzieli, że mają związek. Lekarze powiedzieli, że przy takich chorobach u obu minimum bezpłodność i w ogóle nie ma się czym przejmować. Wyjaśnij, jak mówią, o prezerwatywy.

Chłopiec urodził się. Mały, ale здоровенький. Dziewięćdziesiąt procent, że u niego jest to samo, co i u rodziców. Przyszli świeżo upieczony pieniądze, dziadkowie. Płaczą. Piszą oświadczenie, że będą rezygnować. Im do emerytury już niedługo, jeden ją ciągnąć przez całe życie, prości ludzie, tysiące dolarów nie otrzymują.

U tej dziewczyny emerytura zaledwie trzy tysiące niepełnosprawności. Gdzie jeszcze coś brać? Jesteśmy pogrzebani na kogo tych trzech zostawić? Ona ani zabrać dziecko nie może, ani zawinąć. To znowu wszyscy się na nas. A my i tak przez całe życie!!!… Gdzie go weźmiemy???

Wzięli.

Mama opowiadała, że najpierw wszystko to samo napisaliśmy oświadczenie. A potem mama (która młoda mama) doszła do drzwi dziecięcego oddziału, stoi i wyje. Mówi bardzo dobrze, a stoi i wyje. U niej mleko poszło. Zaczęła karmić dziecko. Z rąk nie wydała.

Jako wyjątek wpuszczono do pokoju taty. Mama (moja) opowiadała, że stoją we dwoje nad dzieckiem, dotykać go, coś tam po swojemu mówią. Kobiety wychodziły z izby, łzy глотали. Олигофрения… co za różnica. Ludzie.

Kiedy выписывались z dzieckiem, to dał lekarzom całego oddziału ciasto. Ogromny taka i wielki tort. A na nim jest napisane: “Niech Was Bóg błogosławi”. Moja mama stoi i mówi: “No i jak go taka ciąć?”

Rate article